Bliski Wschód obecnie stanowi
żywe zainteresowanie obserwatorów z całego świata z powodu istniejących tam
ośrodków terrorystycznych, pracy nad bronią nuklearną przez Iran oraz walkę o
wpływy ekonomiczne zwłaszcza Rosji, która pragnie rozszerzyć swoje panowanie
ekonomiczne na tereny Europy Wschodniej i Azji Środkowej, a widzi zagrożenie
swoich partykularnych interesów w związku z ewentualnym konfliktem zbrojnym
między Izraelem a Iranem.
Sytuacja Izraela pod względem
politycznym jest nie do pozazdroszczenia. Istnieje, bowiem realne powstanie
broni nuklearnej w Iranie, co będzie stanowić zagrożenie dla państwa
żydowskiego. W związku z powyższym trudno przewidzieć sytuację na Bliskim
Wschodzie oraz relacje polityczne miedzy wyżej wskazanymi państwami.
Niewątpliwie Iran ze swoją milionową armią zagraża interesom Stanów Zjednoczonych,
ale również egzystencji państwa izraelskiego. Teheran mimo międzynarodowym
zakazom i sankcjom nadal pracuje nad produkcją pierwszej broni atomowej
zapewniając, iż owe prace mają na celu zapewnić bezpieczeństwo energetyczne.
Również ma to stanowić równowagę militarną na terenie Bliskiego Wschodu,
jednakże posiadanie broni przez radykałów islamskich może być nieprzewidywalne
w skutkach i doprowadzić do wybuchu konfliktu światowego. Należy zadać sobie
pytanie kiedy nastąpi wybuch konfliktu na tym terenie, bowiem Izrael w
przypadku produkcji bomby atomowej, nie ważne czy przy pomocy wojsk
amerykańskich czy nie, będzie zmuszone wypowiedzieć wojnę Iranowi, w celu
zapewnienia sobie bezpieczeństwa. Również geopolityczne położenie tego państwa,
gdzie otoczone jest przez państwa wrogo nastawione i świat islamski nie daje im
wyjścia, jak rozwiązanie sprawy i umocnienie swoje pozycji poprzez konflikt
zbrojny.
Według Międzynarodowej Agencji
Energii Jądrowej, Iran dysponuje zapasami uranu i miejscami jego wzbogacania,
który umożliwi szybką produkcję broni atomowej. Według wywiadu izraelskiego ma
to nastąpić w połowie 2013 r. W związku z powyższym czy możemy spodziewać się
realnego wybuchu wojny na terenie Bliskiego Wschodu? Owy scenariusz jest bardzo
realny, a zaangażowanie się innych państw w owy konflikt może przyczynić się do
wybuchu III wojny światowej.
Izrael w związku z prowadzeniem
swojej polityki wobec Palestyny traci stopniowo poparcie swojego największego
sojusznika w osobie Stanów Zjednoczonych. Mianowicie 26 marca 2012 r. w związku
z ignorowaniem przez izraelskiego Ministra Spraw Zagranicznych szefa Komisji
Praw Człowieka zerwano współpracę z tym organem Organizacji Narodów
Zjednoczonych. Było to spowodowane tym, że utworzono specjalną komisję mającą
zbadać kwestie izraelskiego osadnictwa na Zachodnim Brzegu. Izrael planował
budować tam swoje osiedla nie licząc się z stanowiskiem organów
międzynarodowych. Kilka dni po tym wydarzeniu ukazano mapy prezentujące
planowaną konfiskatę terenów palestyńskich. Owa alienacja polityczna Izraela w
związku z polityką z Palestyną i uderzeniem w autonomię tego państwa prezentuje
niekorzystny obraz tego państwa i niechęć środowisk islamskich. Należy
zaznaczyć, że konflikt Palestyną ma przede wszystkim wymiar religijny, jest to
konflikt świata islamu z Izraelem. Co istotne od dłuższego czasu Palestyna na
forum światowym zabiega o uznanie swojego państwa. Dla Izraela uznanie
niepodległości Palestyny i stanie się członkiem ONZ jest nie do przyjęcia. Walka
Palestyny o niepodległość powoduję izolację Izraela na arenie międzynarodowej.
Godne uwagi jest to, iż pod koniec 2012 r. państw, które uznałyby niepodległość
Palestyny było 112.
Istotne jest również pytanie, co
zrobi Rosja w przypadku wybuchu konfliktu w Zatoce Perskiej? Na dzień
dzisiejszy owe państwo jest sojusznikiem Iranu. Rosja chce utrzymać strefę
swoich wpływów na terenie Azji Środkowej i na Kaukazie Południowym. W przypadku
czynnego poparcia anty irańskiego kursu przez Baku i Tbilisi lub odnowienia
antagonizmów sąsiedzkich Rosja zareaguje zbrojnie. Co istotne Rosja jest
zwolennikiem pozo stania status quo jeśli chodzi o posiadanie broni atomowej.
Arabska Wiosna przyczyniał się do pogorszenia sytuacji
geopolitycznej Izraela. Nie wątpliwie poprawiły się stosunki na drodze Ankara Tel
Awiw. Jednakże w wyniku przejęcia władzy w Egipcie przez osobę wywodzącą się organizacji
Bracia Muzułmańscy - Mahometa Morsi,
Izrael może czuć się zagrożony, bowiem nowy przywódca państwa afrykańskiego
wspiera Palestynę i będzie kwestią czasu, kiedy zacznie wspierać Palestyńczyków
militarnie poprzez dostawy broni. Ponadto Bractwo Muzułmańskie jest
antyizraelskie, co stanowi źródło niepokoju wśród narodu Izraela. Wzrósł
również przemyt broni zwłaszcza z Egiptu do Strefy Gazy, co naturalnie zagraża
Izraelowi.
Izrael dotychczas popierał reżimy
autorytarnych przywódców arabskich z powodu gwarancji względnego bezpieczeństwa
i stabilizacji w regionie oraz dla samych siebie. Arabska Wiosna przyczyniła
się do powstania niepokoju związanego z stosunkiem państw, w których jest lub
była rewolucja, bowiem nie są wstanie przewidzieć kursu politycznego
ewentualnych nowych władz przejmujących rządy w tych krajach.
Konkludując pozycja Izraela na
dzień dzisiejszy jest trudna, ale w historii tego państwa bywały podobne
sytuacje związane z konfliktami zbrojnymi z państwami arabskimi. Izraelici
stracili swojego sojusznika w postaci byłego prezydenta Egiptu Hosinima
Mubaraka oraz osłabło wsparcie Stanów Zjednoczonych. Ponadto Palestyńczycy dążą
do uzyskania swojej niepodległości i mają coraz większe poparcie na arenie
międzynarodowej. Jeśli zacznie nasilać się agresywna polityka państw arabskich
wobec Izraela i realne zagrożenie nuklearne grożące ze strony Iranu, to będzie
kwestią czasu, kiedy w tym regionie wybuchnie wojna, która stanie się z dużym
prawdopodobieństwem światową.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz