Powstanie w getcie warszawskim
miało miejsce w dniach 19 IV 1943-16 V 1943 r. Było to pierwsze w okupowanej
Europie otwarte i zorganizowane wystąpienie zbrojne na dużą skalę przeciwko
hitlerowcom. Nie miało ono określonego celu militarnego. Wystąpienie te było
staranie przygotowane przez kilka miesięcy. Nie był to akt rozpaczy na
zaistniały stan rzeczy. Było to świadome wystąpienie zbrojne Żydów przeciwko
Niemcom, wynikający z przeciwstawienia się polityce eksterminacji. Była to walka
o godność ludzką i człowieczeństwo nie o życie.[1]
Sytuacja Żydów przed wybuchem powstania
w getcie
Omawianie tematu rozpocznę od
nakreślenia sytuacji Żydów przed wybuchem powstania w getcie. W Polsce było 3,5
mln. Żydów. Poddani zostali przez Niemców procesowi „biologicznego
wyniszczenia”. Plan eksterminacji Żydów opracowano w 1939 r. przez Główny Urząd
Bezpieczeństwa Rzeszy na czele z Reinhardem Heydrichem. Zgodnie z jego
założeniem w Europie Środkowej utworzono 440 gett, największe było w Warszawie
utworzone w dniu 2 X 1940 r. na podstawie zarządzenia Ludwiga Fischera,
niemieckiego gubernatora dystryktu warszawskiego. Obejmowało obszar ok. 400 ha w północno-zachodniej
części miasta, otoczone murem. Obszar ten permanentnie uszczuplano. Początkowo
przebywało w getcie ponad 400 tys. ludzi. W 1941 r. liczyło 440 tys. Żydów. W
X-XI 1941 r. wyłączono niektóre ulice getta, które podzielono na dwie części:
większą – na północ od ul. Chłodnej i mniejszą, tzw. małe „getto" – na
południe od tej ulicy. Obie części połączone były pomostem nad „aryjską"
ulicą Chłodną. 16 listopada 1940 r. getto zostało zamknięte. 10 sierpnia 1942
małe getto zostało praktycznie zlikwidowane. W zamkniętej dzielnicy panowała
wysoka śmiertelność. W 1941 roku zmarło tam 43 000 osób, ponad jedna dziesiąta
jego mieszkańców. Etap ostatecznej likwidacji getta warszawskiego rozpoczęto
masowymi wywózkami do obozów masowej zagłady w Treblince, Sobiborze,
Oświęcimiu.[2] W połowie lipca 1942 r. getto ogarnęła
panika. Pogłoski o planowanych deportacjach dotarły do Czerniakowa, który
robił, co mógł by uspokoić mieszkańców getta. Przywódca Judenratu starał się o
wyłączenie z deportacji dzieci i sierot. Rozporządzenie o wysiedleniu ukazało
się ostatecznie bez jego podpisu. Chcąc zapewnić sobie współpracę Czerniakowi,
Niemcy aresztowali jego żonę. 21 lipca 1942 r. podjęto pierwsze działania
likwidacyjne getta. Dokonano licznych aresztowań. Judernaty czyli Rady
Żydowskie zarządzające gettem miały za zadanie dostarczanie na Umschlagplatz,
koło bocznicy kolejowej przy ul. Stawki, do 10 tys. ludzi dziennie. Deportowani
mogli zabrać ze sobą 15 kg
bagażu podręcznego oraz żywność na 3 dni. Niemcy w celu zachęcenia Żydów do
zgłaszania się na wysiedlenie, rozdawali im chleb i marmoladę. Niemiecka
propaganda głosiła, że ludność żydowska kierowana jest do nowego miejsca
osiedlenia, w wyniku czego w pierwszych dniach akcji dobrowolnie zgłosiło się
do deportacji ok. 20 tys. Żydów. Informacje o rzeczywistym celu transportów,
czyli o obozie zagłady w Treblince szybko się rozeszły wśród mieszkańców getta.
Prezes Judernatu Adam Czerniaków mający świadomość zaistniałej tragedii
popełnił samobójstwo w dniu 23 lipca 1942 r.[3]
Tak zwana Wielka Akcja w getcie
warszawskim trwała od 22 VII - 21 IX 1942 r. W niespełna dwa miesiące, z
Umschlagplatzu wywieziono do Treblinki ok. 280 tys. Żydów, 10 300 zamarło
lub zostało zabitych na terenie getta, a 11 580 deportowano do obozu
przejściowego (Dulag).
Proces likwidacji gett nie
zakończył się na Warszawie. Objął on, również m.in.: Lwów, Radom, Mińsk
Mazowiecki, Siedlce oraz Kielce. Do końca 1942 r. liczbę żydowskich osad
ludności zmniejszono z 650 do 60.
Po przeprowadzeniu przez
hitlerowców akcji wysiedleńczych, w opuszczonych gettach pozostała głównie
ludność, która najlepiej poradziła sobie z terrorem niemieckim. Nie trzeba było
długo czekać by pojawiła się idea o oporze. W wyniku informacji o eksterminacji
Żydów w Wilnie, Słonimiu, Baranowiczach oraz o gazowaniu tego narodu w Chełmie
w getcie warszawskim zaczyna rozwijać się myśl o zbrojnym akcie przeciwko
Niemcom.[4] Wszyscy mieli świadomość, że prędzej
czy później hitlerowcy dokończą proces ludobójstwa.
W
listopadzie 1939 r. u jednego z oficerów Związku Walki Zbrojnej, kapitana
Henryka Iwańskiego ps. „Bystry", pojawiło się czterech Żydów -
oficerów Wojska Polskiego. Wśród nich był: por. Dawid Mordechaj Apfelbaum,
Henryk Lipiński, Leon Rodal i Białoskórnik. Zaproponowali Iwańskiemu utworzenie
żydowskiej grupy bojowej, która stałaby się częścią polskiego podziemia. Pod
koniec grudnia grupa została powołana do życia w mieszkaniu inż. Urbacha przy
ul.Dzielnej róg Karmelickiej (liczyła 39 ludzi, w tym 5 kobiet), złożyła
przysięgę i otrzymała nazwę Żydowskiego Związku Wojskowego.[5] Po przysiędze kapitan Iwański wręczył
członkom ŻZW 39 pistoletów vis. 30 stycznia 1940 r. informację o powstaniu ŻZW
przesłano do generała Sikorskiego. W latach 1940-1942 komórki ŻZW powstały w
całej Polsce; najsilniejsze ogniwa istniały w Lublinie, we Lwowie i w
Stanisławowie. Trzon organizacji tworzyli członkowie młodzieżowej organizacji „Betar"
i dwóch organizacji syjonistycznych. Pod koniec 1940 r. tego roku liczył
ok. 100 członków. ŻZW dowodzony był przez Dawida Apfelbauma ps. „Mietek”,
„Jabłoński” i „Kowal”. Początkowo gromadził broń i
prowadził szkolenie wojskowe. ŻZW dzielił się na plutony tzw. koła (3-4
ósemki), a te na drużyny tzw. ósemki (żołnierzy). Koła organizowano na zasadach
branżowych. Było koło lekarzy, kupców, inżynierów, rzemieślników itd. W połowie
1941 r. ŻZW liczył wtedy dwa korpusy dowodzone przez por. Leona Rodala ps. „Janusz”
i ppor. Henocha Federbusza. W 1941 r. ŻZW przystąpił do budowy bunkrów i dwóch
tuneli przerzutowych na stronę aryjską.
W marcu 1942 r. utworzono
Żydowski Blok Antyfaszystowski. Celem tej grupy było niesienie pomocy ofiarom
faszyzmu oraz szkolenie jednostek bojowych do walki z Niemcami. Żydowski Blok
Antyfaszystowski zaczął wydawać gazetę pt. „Der ruf” („Wezwanie”).
Wydział wojskowy Bloku utworzył dużą ilość piątek bojowych. Na czele owego
wydziału stali: A. Szmidt, Josef Kapłan, Mordechaj Tenenbaum późniejszy
komendant ŻOB w Białymstoku, Fiszelson i Hersz Land.[6]
28 lipca 1942 r. utworzono w
getcie Organizację Bojową. Komendę stanowili m. in.: Szmul Bresław, Icchak
Cukierman, Cywia Lubetkin, Józef Kapłan, Mordechaj Tenenbaum.[7] W celu nawiązania
kontaktu z polskim ruchem podziemnym oraz uzyskania broni dla getta na „aryjską
stronę” wysłano: Tosię Altman, Frumkę Błotnicką, Leę Perelsztejn i Arię Wilnera
ps. „Jurek”. Nawiązanie kontaktu z AK nie udało się. Hitlerowcy
rozbili ten ruch oporu, aresztowano Jozefa Kapłana, zamordowano Szmula
Bresława, na posterunku zmarł A. Szmidt, Lenartowski ps. „Stary
Josef”- sekretarz komitetu dzielnicowego PPR w getcie i Sachno Sagan przywódca
Poalej Syjon.[8]
Pod koniec października 1942 r.
utworzono ŻKN, w którym znalazły się wszystkie organizacje żydowskie oprócz
Bundu. Weszły więc: partie robotnicze Poalej Syjon- lewica i Poalej- prawica,
Hechalucu, syjonistyczno-socjalistyczna organizacja młodzieży- Haszomer Hacair
i Dror.[9]
W listopadzie 1942 r. powstała
tzw. Komisja Koordynacyjna Żydowskiego Komitetu Narodowego i Bundu. Była to
jednolita organizacja o charakterze konspiracyjnym reprezentująca społeczeństwo
żydowskie wobec polskiego podziemia.[10] Komisja
Koordynacyjna podporządkowała się polskim podziemnym władzom cywilnym i
wojskowym. Cele, które postawiła sobie Komisja Koordynacyjna ŻKN to:
1. przygotowanie obrony getta na
wypadek próby akcji wysiedleńczej przez Niemców,
2. ochrona ludności żydowskiej w
getcie przed okupantem,
3. nadzorowanie i wytyczenie
działalności organizacji bojowej.[11]
Żydowska Organizacja Bojowa
2 grudnia 1942 r. utworzono ŻOB.
Organizacja ta podlegała Komisji Koordynacyjnej ŻKN i Bundu. Na czele ŻOB
stanął 23-letni Mordechaj Anielewicz ps. Malachit
(członek naczelnej komendy Haszomer Hacair). Zastępcą Anielewicza był: Icchak
Cukierman ps. „Antek” z Hechalucu ( wydział uzbrojenia). W skład
komendy wchodzili także: Marek Edelman z Bundu (wywiad), Michał Rozenfeld z
PPR, Hersz Berliński z Poalej Syjon-lewica (planowanie), Jochanan Morgernsztern
(finanse). W komendzie nie było żadnego oficera zawodowego.[12] W kamienicy przy ul. Miłej18 znajdowała się
kwatera ŻOB. Utworzono tan centralny ośrodek walki w Getcie i główny punkt
dowodzenia. Bunkier na Miłej 18 został wzmocniony i wyposażony oraz podzielony
na sektory o nazwach: „Treblinki”, „Trawniki”, „Poniatów” i
„Piaski”.
ŻOB zorganizował dwa zamachy na
zdrajców, a mianowicie na komendanta policji żydowskiej Jakuba Lejkina (29
października 1943 r.) i na przedstawiciela Rady Żydowskiej do sztabu
wysiedlenia I. Firsta.[13]
Głównym problemem ŻOB był brak
broni. Organizacja ta domagała się od AK dostaw sprzętu wojskowego, jednak do
połowy stycznia 1943 r. otrzymała jedynie 10 pistoletów. Stosunek Komendy Głównej
AK do ŻOB zmienił się jednak po wydarzeniach 18 stycznia 1943 r. Tego dnia
miała miejsce akcja wysiedleńcza w getcie. Około godziny 7.30 Niemcy wkroczyli
do getta. Akcją dowodził płk. Ferdynand von Sammerna-Frankenegga. Wykonywał on
rozkaz Wyższego Dowódcy SS i Policji Krugera, ten natomiast Heinricha Himmlera,
wydany 9 stycznia1943 r. nakazujący wysłanie w połowie stycznia 8 000
ludzi z getta do obozów koncentracyjnych. Podczas operacji Niemcy napotkali na
opór. Akcja hitlerowców miała miejsce na ulicach: Gęsiej, Miłej, Niskiej, na
Lesznie, Nowolipiu i Smoczej.[14] W owym czasie w getcie znajdowało się
40 000 Żydów.[15] W domku na
Niskiej walczyli bojownicy Haszomer Hacair, a wśród nich komendant ŻOB
Anielewicz, który jako jedyny przeżył wydostając się z budynku. Na Niskiej i
Zamenhofa walczyły cztery grupy bojowe, które się zabarykadowały.[16] Czwarty dzień
akcji wysiedleńczej był dniem odwetu. Niemcy dokonywali licznych mordów. Atak
oporu miał miejsce wewnątrz domów przy ul. Zamenhofa 58, gdzie znajdowała się grupa
Droru i Gordonie pod dowództwem I. Cukiermana. W dniach 18 I - 21 I 1943 r.
wywieziono z getta ok. 4 500- 5 000 ludzi.[17] Walki styczniowe
były wstępem walk kwietniowych.
Był to przełom nie tylko w
stosunkach AK-ŻOB, ale również wzrósł autorytet ŻOB wśród ludności getta.
Zaczęto budować bunkry, barykady i tunele. Ludność żydowska zaczęła bojkotować
zarządzenia niemieckie i masowo stosowała się do poleceń ŻOB. Zbierano fundusze
na zakup broni, które przerzucano na stronę aryjską. Pod koniec stycznia 1943
r. ŻOB otrzymuje od AK 50 dużych pistoletów i 50 granatów.[18] Rozpoczęto własną produkcję granatów i
butelek w getcie kierowaną przez inż. Michała Kepfisza. Bojowcy ŻOB otrzymali
także pewną ilość broni od PPS, PPR i GL. Ilość tej broni nie jest znana.
Podczas gdy Niemcy otrząsali się
z porażki i koncentrowali siły do kontrataku, ludność getta budowała punkty
oporu. Pod budynkami zaczęły powstawać liczne, doskonale zamaskowane bunkry i
przejścia. Na bogatszą ludność nałożono kontrybucje, dzięki czemu uzyskano
pieniądze na zakup broni.
Siły bojowe ŻOB składały się z
22-ch oddziałów, z których każdy liczył ok. 10-12 osób. Wśród nich 11-
wywodzących się z ruchów młodzieżowych, należących do Hechalucu (Dror-5,
Haszomer Hacair-4, Akiba-1, Gordonia-1), PPR-4, Bund-4, Poale Syjon lewica-1,
Poale Syjon zjednoczone z CS-1, Hangar Hacijoni-1.[19] Getto było
podzielone na sektory bojowe:
1. getto centralne- dowódca
Izrael Kanał - 9 oddziałów,
2. teren szopów (Tobbens-Schultz)
- dowódca Icchak Cukierman przed wybuchem powstania zastąpiony przez Eliezera
Gellera - 8 oddziałów,
3. teren szczotkarzy - dowódca
Marek Edelman- 5 oddziałów.[20]
Na każdego bojownika przypadało przeciętnie
po 1 rewolwerze (10-15 nabojów), 4-5 granatów, 4-5 butelek zapalających, na
każdy teren 2-3 karabiny, był jeden pistolet automatyczny.[21] W getcie działało
każdego dnia około 2054 żołnierzy i 36 oficerów. Oddziały te posiadały typowe
uzbrojenie frontowe.[22]
W wyniku pierwszej akcji
wysiedleńczej getto warszawskie zostało zmniejszone do następujących dzielnic:
1. Leszno(od rogu Karmelickiej i
Leszna) wyłącznie numery parzyste (od nr.34 do 80) do rogu Żelaznej, Żelazna do
Nowolipek, stron nieparzysta do Karmelickiej; Karmelicka nieparzysta do Leszna.
2. Teren getta centralnego: Gęsia
parzysta do Smoczej, Smocza do Placu Parysowskiego, Szczęśliwa, Stawki,
Pokorna, Plac Muranowski między Pokorną, a Nalewkami, Frańciszkańska parzysta
do Bonifraterskiej.
3. Teren szczotkarzy: między Frańciszkańską
nieparzystą, Wałówą parzystą, Św. Jerską i Bonifraterską.
4. Teren tzw. „małego
getta” między Pańską, Żelazną, Waliców, Prostą, Ciepłą i Twardą.[23]
Getto otaczał mur długości 16 km, wysokości 3 m. Getto było podzielone na
wiele bloków.
Plany obrony getta opracował szef
sztabu warszawskiego okręgu AK mjr. Stanisław Weber „Chirurg”, szef
Kedywu okręgu – kpt. Jerzy Lewiński „Chucho” oraz kpt. Zbigniew Lewandowski „Szyna”.[24]
[1] Kermisz J., Powstanie w
getcie warszawskim (19 IV-16 V 1943), Łódź 1946, s.5.
[2] Powstanie w getcie
warszawskim. Sesja w 45 rocznicę (14-15 IV 1988 r.), Warszawa 1989, s.6.
[3] Tamże, s.7.
[4] Kermisz J., Powstanie w
getcie warszawskim (19 IV-16 V 1943), Łódź 1946, s.14.
[5] Bednarczyk T., Walka i
pomoc. OW-KB a organizacja ruchu oporu w getcie warszawskim, Warszawa 1968, s.
32.
[6] Kermisz J., Powstanie w
getcie warszawskim (19 IV-16 V 1943), Łódź 1946, s.14-15.
[7] Bartoszewski W., Los Żydów
Warszawy 1939-1943, Kraków 1985, s.30-31.
[8] Kermisz J., Powstanie w
getcie warszawskim (19 IV-16 V 1943), Łódź 1946, s.15-16.
[9] Bartoszewski W., Los Żydów
Warszawy 1939-1943, Kraków 1985, s.31.
[10] Tamże, s.31.
[11] Gutman I., Żydzi
warszawscy 1939-1943, Warszawa 1993, s.404.
[12] Kermisz J., Powstanie w getcie warszawskim (19 IV-16 V 1943), Łódź 1946,
s.18.
[13] Tamże, s.19.
[14] Bartoszewski W., Los Żydów Warszawy
1939-1943, Kraków 1985, s.34.
[15] Gutman I., Żydzi warszawscy 1939-1943,
Warszawa 1993, s.414.
[17] Gutman I., Żydzi warszawscy 1939-1943,
Warszawa 1993, s.422-423.
[19] Tamże, s.24.
[20] Gutman I., Żydzi
warszawscy 1939-1943, Warszawa 1993, s.451.
[21] Kermisz J., Powstanie w getcie warszawskim (19 IV-16 V 1943), Łódź 1946,
s. 31-32.
[22] Gutman I., Żydzi
warszawscy 1939-1943, Warszawa 1993, s.486.
[23] Tamże, s.18.
[24] Powstanie w getcie
warszawskim. Sesja w 45 rocznicę (14-15 IV 1988 r.), Warszawa 1989, s.11.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz